Lędziechowo - Czarna trasa

Utworzono: 13-03-2017

Pod patronatem Dziennika Bałtyckiego, Portalu Chodzę z kijami oraz TAFISA ( Światowy Dzień Marszu bez rywalizacji) i Fundacji Recal przeszliśmy najdłuższą z tras koloru czarnego mającą 14,3 km przeznaczoną zdecydowanie dla doborowych piechurów.
Gospodarzem kolejnej Edycji Pucharu Korony Maratonu Ekologicznego w Nordic Walking była Sołtys Krystyna Nowatkowska oraz Gminny Ośrodek Kultury i Fundacja Ekologiczno Sportowa im Tomasza Hopfera. Lędziechowo, „Kijowa Kraina z Atrakcjami”(perkusja drewniana, cymbały drewniane i flet akustyczny to wizytówka pięknego programu gościnnej Pani Sołtys Krysty).

 

Wyszliśmy tym razem ze Stanicy Turystycznej Lędziechowo. Po dotarciu do granicy lasu przy starej, pomnikowej lipie skręciliśmy w lewo, by po przejściu 2,5 km dojść do cmentarza, pomnika ofiar Marszu Śmierci więźniów z obozu KL Stutthof. Po chwili zadumy, w przemyślny sposób przez trudny odcinek parku przy cmentarzu przeprowadził nas Pan Andrzej z OSP Krępa Kaszubska. Poszliśmy pięknym lasem parkowym oglądając zrelaksowane czerwone bydło i doszliśmy do Stanicy Turystycznej Krępa Kaszubska, w której przywitały nas gościnne Panie z Koła Gospodyń Wiejskich. Zostawiając za sobą miejscowość przeszliśmy obok stadniny koni Koniczynka, gdzie tuż za zakrętem cała rodzina Państwa Strupińskich ponownie napoiła spragnioną grupę chodziarzy. Następnie żwirową, a później piaszczystą drogą dotarliśmy do asfaltu gdzie organizatorzy z OSP Obliwice Andrzej, Dominik i Wojtek bezpiecznie przeprowadzili Nas po tym odcinku. Na 6,4 km przy obelisku Jana Pawła II połączyliśmy się                                z czerwonym szlakiem Nordic Walking . Przeszliśmy obok ścieżki prowadzącej do trzech czterystuletnich dębów. W Stanicy Turystycznej Obliwice czekała na nas orzeźwiająca woda podawana przez Panią Teresę. Obejrzeliśmy piękne Lapidarium                    i odwrócony dębowy okręt (Brama Morska na Lądzie) oraz galerię największych drewnianych szachów na Pomorzu. Zostawiając za sobą Obliwice, na szlaku skręciliśmy w prawo do lasu obok obelisku Ścieżka Przyrodnicza Obliwice. Idąc duktem leśnym minęliśmy po drodze stawy dochodząc do asfaltu w miejscowości Łebień, którą to media nazwały polskim eldorado gazu łupkowego, ze względu na duże pokłady tegoż gazu.                        W Stanicy Turystycznej Łebień pani Ela poczęstowała Nas nie tylko wodą ale także przesmacznym ciastem kokosowym własnego wypieku. Powędrowaliśmy dalej bitą drogą, minęliśmy pojedyncze zabudowania oraz pasące się stado kóz i doszliśmy do Mety w miejscu rekreacyjnym Lędziechowo, gdzie przy punkcie pomiaru tętna można było wykonać indywidualny pomiar tętna wg załączonej tabeli.

Grafika 1: Lędziechowo - Czarna trasa
Grafika 2: Lędziechowo - Czarna trasa
Grafika 3: Lędziechowo - Czarna trasa